...i nie jest to żaden pusty slogan.

      Tej prawdy katolicy nie znają, bo jest ona, jak widać, skutecznie im przesłaniana, a jest to praktycznie największa władza na tym świecie.

To nie politycy, oligarchowie i nie wiadomo kto tam jeszcze, mają największą władzę na tym świecie, ale właśnie... katolicy.

Katolicy, bo tylko oni mają władzę nad samym Panem Bogiem.

 

Skąd o tym wiemy?, ano, mówi nam o tym sam Bóg Ojciec w „Orędziach na Czasy Ostateczne, które właśnie nadeszły” :

Dałem wam moc nad sobą samym poprzez Ofiarę Mszy świętej. Z prawdziwą wiarą możecie i powinniście zadawać śmiertelny cios złu panoszącemu się na Ziemi. To katolicy rządzą światem, bo to katolicy mają władzę nad Bogiem poprzez Ofiarę Mszy świętej, wszechpotężną Ofiarę, bo tą Ofiarą jest wszechpotężny Bóg.

Za Niego dam wam zawsze wszystko, bo niczego większego nie pragnę. Niczego większego niż sam Bóg nie ma.

Oddajcie Mi Ofiarę Mojego Boga Syna i zza Jego skrwawionego ciała podnoście wasz lament i wykrzykujcie prośby. Macie władzę tak wielką”

      W innym miejscu Bóg Ojciec wyjaśnia :

Tę Ofiarę, której pragnę jak żadnej innej, tę Ofiarę ma każda katolicka dusza i tę najwyższą Ofiarę może Mi dać nie raz, wiele, wiele, wiele razy (…) każda najnędzniejsza katolicka dusza może Mi ją dawać codziennie, a Ja codziennie będę ją przyjmował z równym zachwytem.

To Ofiara Męki i Śmierci Mojego Syna, która zawarta jest w każdej Mszy świętej.(...) Jest to Ofiara według Mojej Woli, a więc najdoskonalsza pod każdym względem. Po drugie skutki tej Ofiary sięgają w nieskończoność, dlatego jej wartość, pełną i doskonałą musisz pomnożyć przez nieskończoność, aby uzyskać miarodajny wynik. (…) co może się z nią równać?”


Dostaliśmy w tych Orędziach wyraźny przekaz, że Msza święta nie jest żadną pamiątką, ucztą czy jak to czasami gdzieniegdzie już bywa, balangą, a właśnie odbywającą się REALNIE, za każdym razem Ofiarą Mszy świętej – Ofiarą Męki i Śmierci Syna Bożego.

Ofiarą jedną i jedyną, tą która 2tyś lat temu, miała miejsce na Golgocie. Każda Msza święta jest tą samą Ofiarą.

 

      Bóg Ojciec podaje dalej warunki składania przez nas świętej Ofiary :

Może Mi ją składać każdy człowiek, który uczestniczy w niej w pełni, świadomie i z czystym sercem, a więc ze świadomością składania Mi tej Ofiary połączonej z własnym wysiłkiem, z sercem czystym od grzechu ciężkiego i gotowym na przyjęcie Mojego Syna w Komunii świętej. (…) Chcę cię pouczyć o miłości, z jaką powinnaś udawać się na każdą Mszę świętą. Choć czynisz to z obowiązku, bo wierzysz, że Msza święta jest najważniejszym wydarzeniem w twoim życiu, to jeszcze za mało. Chcę, aby Ofiara ta była miłowana...”

 

      Bóg Ojciec wzywa nas :

Nie tylko przypominam, nie tylko zachęcam, ale krzyczę na całe gardło: Msza święta to Ofiara przejednania gniewu Bożego! Dzieci najmilsze, macie wielką intencję. Nie poprzestawajcie w błaganiach i módlcie się o to, czego pragniecie z całego serca z wielką wiarą, zamawiając Msze święte na tę intencję [chodzi o Intronizację Pana Jezusa na Króla Polski].

Zrozum, Ofiara Mszy świętej, na którą zwołuję wszystkie Moje wierne dzieci, jest współczesną Arką Noego. Spośród tego zepsutego pokolenia kogo mam ratować? Nie tylko wzywam was do ocalenia własnych dusz, ale wzywam was do wyjednania przebaczenia i ocalenia innym.”

 

      Bóg Ojciec zwraca się tutaj także do kapłanów :

Kapłani, potulni i uciszeni, gdybyście wiedzieli, jaką moc macie w swoich rękach, czcilibyście własne dłonie. Jeden kapłan stąpający ku stopniom Ołtarza dla odprawienia Ofiary Mszy świętej wstrząsa Ziemią.

Wszyscy Aniołowie słyszą te kroki, zbiegają się na Ofiarę na którą za chwilę zstąpi sam Bóg. Czy nie rozumiecie, że sama wiara wystarczy kapłanowi na wszystko? Wystarczy aby przemienić cały świat?... „

A do nas świeckich Bóg Ojciec tutaj mówi : „Dlatego, Moje dzieci, szanujcie kapłanów. Wszystkich kapłanów. Wszystkich biskupów. Ganię po raz kolejny wszystkich którzy ośmielają się oceniać, krytykować i obgadywać kapłanów (...)Nawet jeśli ich życie osobiste nie jest doskonałe (…) są oni i pozostają błogosławieństwem na Ziemi poprzez odprawianie Ofiary Mszy świętej (…) Nie godzę się na mówienie o kapłanach w sposób podważający i godzący w ich godność (…) Ludzie świeccy powinni na temat kapłanów wyłącznie milczeć, a swoje obawy i troskę wypełniać modlitwą. Nazywać ogólne błędy kapłańskie ma prawo tylko rekolekcjonista, przełożony i prorok (…) Kapłan ma być od dziś dla was rodzonym ojcem i bratem. Macie go czcić jak własną matkę i tak reagować na słowa krytyki.”

 

      Warunkiem zaistnienia Ofiary Mszy świętej jest niezmienność Kanonu Mszy świętej :

Zrozum jedno, choć w zewnętrznej formie Ofiary Mszy świętej zostało zmienione bardzo wiele, zasadnicza istota tej Ofiary pozostała niezmienna. To znaczy Kanon Mszy świętej, który jest sercem samej Ofiary. Słowa Konsekracji, jakie wypowiada kapłan, konieczne przy tym czynności i materia niezbędna, aby dokonała się cudowna przemiana chleba i wina w Ciało i Krew Pańską to konieczne absolutnie warunki ważności Ofiary Mszy świętej, aby się ona dokonała.

Wszystkie pozostałe zmiany wprowadzone dla zubożenia i zmniejszenia skuteczności tej Ofiary czynią to poprzez zmniejszanie stopnia wiary zarówno u kapłanów jak i u wiernych, natomiast na sam fakt zaistnienia Ofiary Mszy świętej nie mają wpływu.

Dopiero zmiana słów Konsekracji zmienia Ofiarę w nabożeństwo bez Ofiary.

Bez cudu Konsekracji, a więc obecności Chrystusa jako Ofiary na Ołtarzu, nie może być mowy o Mszy świętej...”

 

      W innym miejscu Bóg Ojciec mówi nam, byśmy wyraźnie i stanowczo bronili Ofiary Mszy świętej, jako naszego być, albo nie być na tej Ziemi. Trzeba więc uważnie przyglądać się wypowiadanym przez kapłana słowom Konsekracji, bo NIE MOGĄ BYĆ ONE NIGDY ZMIENIONE.

Na podstawie książki "Czas pokuty - Codzienna Ofiara Mszy świetej" wydanej w oparciu o "Orędzi na Czasy Ostateczne, które właśnie nadeszły".
Powyższa książka o raz wiele innych z tych Orędzi dostępna jest w Grzechyni pod telefonem : 508b632 548  (p. Teresa)